„Ogromna dawka nadziei” w krajobrazie podziałów

W jaki sposób kampania Greater Manchester Living Income przeciwstawia się ogólnokrajowym trendom i jednoczy ludzi
Na tle coraz bardziej wrogiego środowiska dla migrantów i osób niepełnosprawnych oraz systemu ubezpieczeń społecznych, który ma stać się jeszcze bardziej karzący, nie zawsze łatwo znaleźć nadzieję w naszym obecnym krajobrazie politycznym. Mówią nam, że stajemy się „ wyspa obcych”, a niektórzy twierdzą, że odpowiedzią na nasze zmagania jest ograniczenie migracji i cięcie naszego państwa opiekuńczego. Odwodzi się nas od patrzenia w górę na tych, którzy gromadzą coraz większe bogactwo, a zamiast tego zachęca się nas do obwiniania najbardziej bezbronnych, zmarginalizowanych i zubożałych.
Jednak w trakcie naszej działalności wokół kampanii Greater Manchester (GM) Living Income stało się jasne, że istnieją trzy główne problemy, które w rzeczywistości utrudniają życie wielu z nas:
- Ludzie nie mają wystarczająco dużo pieniędzy w kieszeniach
- System ubezpieczeń społecznych nie jest dostosowany do swojego celu
- Ludzie widzą, że ich usługi publiczne się rozpadają.
W Greater Manchester sprzeciwiamy się ogólnokrajowemu trendowi. Organizujemy się ze społecznościami, którym często mówi się, że są zbyt różne, aby ze sobą współpracować i nie mają ze sobą nic wspólnego. I robiąc to, pokazujemy, co nadzieja może zdziałać w czasach podziałów. Nasza kampania została zbudowana przez mieszkańców Manchesteru — niezależnie od tego, czy urodziliśmy się i wychowaliśmy w Manchesterze, czy postanowiliśmy uczynić to miasto naszym domem — i organizujemy się wokół wspólnej sprawy.
Kampania GM Living Income ma na celu przekształcenie systemu ubezpieczeń społecznych, aby działał dla nas wszystkich, kiedykolwiek tego potrzebujemy. Prowadzimy kampanię na rzecz dwuletniego pilotażu, w ramach którego 200 gospodarstwom domowym zostanie zagwarantowane wystarczająco dużo pieniędzy, aby móc pozwolić sobie na podstawowe potrzeby życiowe, a także dostęp, w razie potrzeby, do autentycznego i współczującego wsparcia w zakresie zatrudnienia. Chcemy, aby życie polegało na rozkwicie, a nie tylko na przetrwaniu. Dlatego prowadzimy kampanię na rzecz pilotażu Living Income w Greater Manchester.
Wiemy, że ta transformacja jest pilnie potrzebna, szczególnie w Greater Manchester, gdzie ponad jedna trzecia dzieci żyje w ubóstwie . Od rozpoczęcia kampanii słyszeliśmy historie o ludziach pracujących na zmiany dzienne i nocne, aby mieć dach nad głową, i o rodzicach głodujących, aby nakarmić swoje dzieci. I jest jasne, że nasze zabezpieczenie społeczne nie pomaga ludziom, ale raczej im przeszkadza, ponieważ około pięć na sześć gospodarstw domowych o niskich dochodach korzystających z zasiłku uniwersalnego nie ma podstawowych rzeczy.
Ludzie w naszych społecznościach nie są tylko zmuszani do życia w trudnościach finansowych, są również poddawani nieludzkiemu traktowaniu każdego dnia. Nasi członkowie podzielili się niezliczonymi historiami o byciu karanym przez obecny system zasiłków powszechnych. Czy to sankcje za wolontariat, czy zmuszanie do niepewnych i słabo płatnych umów o pracę na godziny, czy też niepełnosprawnych zmuszanych do pracy. To właśnie z powodu tych historii wiemy, że musimy zrobić coś zasadniczo innego. Historia pokazuje nam, że majstrowanie przy krawędziach istniejących zepsutych systemów nie działa. Potrzebujemy radykalnej interwencji, która zmieni życie ludzi, potrzebujemy dochodu wystarczającego na utrzymanie.
Dlatego w połowie maja, w upalny, słoneczny dzień w samym sercu centrum miasta, 280 z nas wypełniło salę, aby rozpocząć kampanię Greater Manchester Living Income. Czuliśmy, że budujemy na radykalnych tradycjach miasta, które od ponad 200 lat inspirują zmiany społeczne.
W naszej grupie mamy takie powiedzenie: „ Po co organizować spotkanie, skoro można zorganizować imprezę?” I z pewnością zorganizowaliśmy imprezę. Śmialiśmy się razem. Śpiewaliśmy razem. Tańczyliśmy razem. Płakaliśmy razem. Pokazaliśmy, że nam zależy — i pokazaliśmy, że jesteśmy silni.
„ Jakież to świętowanie, jaka pasja, jakie serce, jakie wezwanie do działania.” (Jenny)
„ Po raz pierwszy widzimy tak wielokulturową przestrzeń, która pokazuje, jak ważna jest dla naszej społeczności współpraca”. (Chinar)
Do obchodów przyłączył się burmistrz Greater Manchester Andy Burnham, który zobowiązał się do udziału w kampanii, mówiąc:
„ Przy najbliższej okazji chciałbym, abyśmy przyspieszyli pierwszy w kraju pilotaż Living Income… Pójdźmy dalej tym etapem i zobaczmy, co się stanie, jeśli przygotujesz ludzi do odniesienia sukcesu dzięki Living Income”.
Nasza impreza inauguracyjna przypomniała mi, dlaczego organizuję i dlaczego takie kampanie pełne nadziei jak GM Living Income są nie tylko ważne, ale i niezbędne. Podczas gdy niektóre siły polityczne próbują nas podzielić, byłem świadkiem zjednoczenia się społeczności, aby świętować lepszą przyszłość. Przypomniało mi to, że gdy się jednoczymy, jesteśmy potężni. Miłość, energia i nadzieja, które przetoczyły się przez salę podczas naszej imprezy inauguracyjnej, pokazały, że jesteśmy dalecy od „ wyspa obcych”, a nie wyspa sąsiadów. A w czasach coraz większych podziałów w społeczeństwie wszyscy potrzebujemy siebie nawzajem bardziej niż kiedykolwiek.
Naszym kolejnym krokiem jest zabezpieczenie finansowania pilota Living Income w Greater Manchester. I wiemy, że musimy zbudować więcej wsparcia i siły, aby to zrobić. Aby śledzić kampanię, zarejestruj się tutaj . Aby dowiedzieć się więcej o kampanii Greater Manchester Living Income, przejdź na naszą stronę internetową .
Zdjęcie: Alice Kanako Reid
neweconomics